Wrzesień 2024
Wydarzyło się we wrześniu…
Wreszcie wróciliśmy do przedszkola. Widać było, jak bardzo za sobą tęskniliśmy. Nie mogliśmy nacieszyć się wspólnymi rozmowami. Opowiadaliśmy sobie o wakacjach. Penetrowaliśmy naszą salę, układaliśmy klocki i puzzle, by wszystko było na swoich, wytyczonych przez nas miejscach. W pierwszych dniach przypominaliśmy sobie nasze zasady kodeksu grupowego, rozumiejąc, jak ważne jest ich przestrzeganie. Poznaliśmy też nasze nowe książki, w których przyjdzie nam przygotowywać się do I klasy przez cały rok. Braliśmy udział w szeregu zabaw integracyjnych z chustą animacyjną. V. Sherborne przeprowadziła nas przez nie jeden ”Most”i „Tunel”. Dużo mówiliśmy o emocjach, bo to ważny temat szczególnie w naszej bardzo żywiołowej gromadzie. Powstały „Kostki Emocji”. W pierwszym tygodniu,pani Dorota – mama Zosi rozpoczęła „Rodzicielskie Czytanie” w naszej grupie. Świętowaliśmy też „Międzynarodowy Dzień Kropki”, pamietając że od kropki wszystko się zaczęło i to ona popycha nas do dalszych twórczych działań. Pani pedagog przeprowadziła z nami zajęcia plastyczne. Braliśmy udział w „Tygodniu Olimpijskim”, który został rozpoczęty „Dniem Sportu” w naszym ogrodzie. Dużo ćwiczyliśmy i dużo się śmialiśmy, a przeciąganiom liny nie było końca. Poznaliśmy olimpijskie dyscypliny sportowe. Byliśmy na wycieczce na placu zabaw na AWF, by z zapałem pobawić się na wszelkich tam znajdujących się sprzętach sportowych. Świętowaliśmy też „Dzień Przedszkolaka” obejrzawszy cudny teatrzyk „Księżniczka i Rycerz” Teatru Dobrego Serca oraz gościliśmy nasze rodziny na wspaniałym pikniku pod hasłem „Dzień Ziemniaka”. To był niezwykły czas! Korzystaliśmy z darów jesieni na różnorakie sposoby i cieszyliśmy się, że tak licznie pojawiają się w naszej Sali. Przeprowadziliśmy szereg zabaw matematycznych z kasztankami. Powstało wiele jesiennych drzew, w różnych konfiguracjach. Korzystaliśmy z długich zabaw w ogrodzie przedszkolnym w obliczu spadających jesiennych liści.Dużo mówiliśmy o zdrowych warzywach i owocach. Dzięki uprzejmości rodziców Kuby mogliśmy posmakować niezwykłych okazów przy wspólnej uczcie. Ćwiczyliśmy ich nazwy w języku polskim i angielskim ma się rozumieć, tak samo jak przeliczanie i grupowanie.Świetnie daliśmy sobie radę w czasie próbnej ewakuacji. Świętowaliśmy też urodzinki Bruno, Doroty, Tomka P. Frania B., Wiktorii. "Happy birthday"!